Zakup sprzętu i maszyn leśnych

Zakup sprzętu i maszyn leśnych

Praca w lesie wymaga sprzętu to każdy doskonale wie, natomiast dobór sprzętu to zupełnie inna rzecz i nigdy nie da się w 100% zweryfikować go przed zakupem. W/w sprzętem może być siekiera , a także maszyna wielooperacyjna w zależności od potrzeb, ale odpowiednie dobór wpływa na jakość , komfort , a przede wszystkim wydajność pracy.

Jeśli jesteśmy nowi w branży zaczynamy od podstaw czyli siekiera, pilarka i oczywiście odpowiednie ubranie , pomijam fakt “drobiazgów” dla pilarzy typu kliny , haki, miarki … etc.

Pilarka

Pilarka – kupować najlepiej nową  z dobrym stosunkiem masy do mocy. Użytecznie  o mocy w granicach 4KM. Producentów jest kilkunastu więc jest w czym wybierać , każdy posiada dość bogatą ofertę modeli. Jeśli decydujemy się na używaną pilarkę , to najlepiej jeśli znamy jej historię, gdyż ewentualne naprawy mogą być po prostu nieopłacalne. Na czym nie należy oszczędzać ? na ubraniu.   Często niestety jest to pomijane! Po co jest specjalne ubranie dla pilarzy?, każdy pilarz doskonale wie, bo ma wiedzę oraz informacje z kursu.  Ma również doświadczenie “jakieś” i przecież nie dopuści do sytuacji żeby prowadnica z rozpędzonym łańcuchem  odbiła i uderzyła w głowę , nogę , stopę …

Jest to właśnie złe myślenie, bo wypadki są nagłe i nieprzewidywalne , a rany szarpane wolno się goją – jeśli na nich tylko się zakończy. Należy dlatego zwiększyć swoje szanse przeżycia posiadając i używając odpowiednie dla pilarzy ubranie. Kolejną kwestią jest widoczność w lesie dzięki jaskrawym kolorom w ubraniu/kasku oraz kolejna kwesta jaką jest ewentualnie odszkodowanie (dla porównania przykład o zapiętych pasach )

Ciągnik

Ciągnik – jaki ? Jeśli to nasz pierwszy to najlepiej taki żeby był bezawaryjny , tani i mało palił. Ciągnik ma dysponować odpowiednią mocą do zadań jakie będzie wykonywał, średnia to 80-120 KM. Przeważnie jest używany do zrywki. Pracuje z wciągarką , kleszczami , przyczepą zrywkową lub z wszystkim po trochu. Obecnie producenci wypuszczają serie ciągników typowo leśnych. Czyli ciągniki  z przygotowanymi osłonami , wzmocnieniami , a czasami odpowiednimi przełożeniami napędowymi do prac w lesie. Duża część obecnie pracujących w lasach ciągników , to typowo rolnicze z zamontowanymi “ulepszeniami” .

Co ma posiadać ciągnik żeby spełniał swoją rolę w lesie ? Las jest bardzo nieprzyjaznym środowiskiem dla każdego sprzętu mechanicznego. Specyfika lasu powoduje dość szybką degradację sprzętu. Naprężenia , przeciążenia statyczne i dynamiczne oraz udarowe , przemieszczanie się ładunku , zróżnicowanie terenu to naprawdę środowisko nieprzyjazne z mechanicznego punktu widzenia. Dlatego należy zacząć od wzmocnienia ciągnika od spodu specjalnie przygotowaną płytą , mająca na celu zabezpieczyć go przez rozciąganiem , ocieraniem i skręcaniem konstrukcji. Kolejną formą zabezpieczeń to ochrona kabiny , szyb oraz maski zwłaszcza jeśli chłodnica jest z przodu.

Jeśli mamy zbiornik paliwa wykonany z tworzywa sztucznego na wysokości kabiny , także należy go zabezpieczyć. Otwierana tylna szyba oraz obrotowy fotel , to elementy potrzebne do pracy z przyczepą. Bardzo ważna kwestią jest przedni napęd – właściwie nieodzowną oraz opony, zwracamy uwagę na stopień zużycia producenta oraz ilość płócien. Załadowana przyczepa zrywkowa waży średnio ok 10 ton. Taka masa działa na ciągnik. Podczas zrywki oddziaływanie  tej masy zwiększa się w zależności od terenu. Dlatego tu pojawia się pytanie o cenę i dostępność części zamiennych oraz łatwość ich wymiany. Podczas kupna zazwyczaj cena decyduje , natomiast przy sprzęcie leśnym cena eksploatacji powinna decydować.

Przyczepa zrywkowa

Przyczepa zrywkowa – obecnie mamy całą gamę przyczep. Ścigają się producenci, importerzy  i wszelakiej maści pośrednicy żeby coś takiego nam  sprzedać. Daje to dużą możliwość wyboru , negocjacje ceny lub  innych suwenirów. Oczywiście wszystkie są niezawodne , mocne i nigdy się nie popsuły – “może w jednej wąż pękł kiedyś dawno”. Prawda niestety jest bardziej brutalna i  pomimo otoczki zrobionej przez sprzedawcę , należy zachować zdrowy rozsądek. Czym jest przyczepa zrywkowa ? Jest to metalowa klatka zazwyczaj z żurawiem , a całość osadzona na czterech kołach. Najnowsze konstrukcje mają potężne żurawie , napęd na koła oraz sterowanie w pełni elektryczne. Przeanalizujmy średniej klasy przyczepę – 8 tonową.

Tu zazwyczaj sterowanie żurawiem jest mechaniczne , czyli rozdzielacz podwieszamy w ciągniku i za jego pomocą sterujemy żurawiem. Najlepiej żeby taka przyczepa była w własnym obiegu/układem hydraulicznym , czyli miała swoją własną pompę oraz zbiornik oleju. Pompa musi być dobrana do rozdzielacza , czyli jej wydatek przy zastosowaniu multiplikatora i obrotach WOM 540 ma być odpowiednio dobrany. Zapewnia to płynną i ekonomiczną pracę. Zły dobór pompy, a dokładniej jej wydatku powoduje powolną/szarpaną pracę – jeśli jest za mały lub grzanie się oleju i straty paliwa –  jeśli jest zbyt duży (może dojść do fizycznego uszkodzenia ).

Kolejną kwestią jest umieszczenie zbiornika na olej – ma nie wystawać za obrys przyczepy oraz najlepiej żeby miał skośne krawędzie w celu nie zaczepianie przez gałęzie. Czasami producent dostarcza tylko rozdzielacz , natomiast pompa oraz zbiornik są montowane – dorabiane przez pośrednika , dlatego trzeba na to zwracać uwagę. Żuraw z teleskopem do zwiększenia zasięgu , natomiast przy pomocy teleskopu podciągamy , raczej nie podnosimy. Obrót kolumny żurawia najlepiej jak jest realizowany za pomocą dwóch listw , czyli czterema siłownikami. Należy zwrócić uwagę , czy chwytak jest zgodny z zalecanym do żurawia.

Przewymiarowanie może uszkodzić żuraw (sytuacja podobna jak z pompą i zbiornikiem). Rama przyczepy to bardzo ważna rzecz. Od jakości ramy zależy cała przyczepa. Jeśli jakość wykonania oraz grubość elementów jesteśmy w stanie ocenić wizualnie , to już samego materiału , czyli jakości stali nie za bardzo …..Są dwa rodzaje ram : pojedyncza i podwójna, w tej drugiej zazwyczaj nie ma możliwości zmiany rozstawu kłonic, jest natomiast sztywniejsza.  W Polsce powinno się dać ustawić taką kombinację kłonic , aby móc załadować 2×2,5 m.

Przydatną rzeczą są hamulce oraz dyszel skrętny , powinien być realizowany na dwóch siłownikach. Pamiętajmy o jeszcze jednej rzeczy że nowa przyczepa to nowa przyczepa …, nowa to nie taka która stała na deszczu rok czy dwa , bo wtedy uszczelniacze to raczej do wymiany będą i tłoczyska mogą mieć nalot lub szczątkową korozje. Jeśli sprawdzimy w/w punkty zakupimy przyczepę , nie będziemy jej przeładowywać i za każdym razem wysuwać stopy żurawia podczas pracy (bez nich pomimo częściowo załadowanej przyczepy – pozornie stabilnej , występują duże siły na ramie ) powinniśmy się z niej cieszyć kilka lat.

Harvester , Forwarder

Maszyny wielooperacyjne (harvester , forwarder)- to już ostatnia pozycja, ale jakże  ciekawa z punktu widzenia kupującego , ale może i bardziej sprzedającego. Rynek maszyn wielooperacyjnych w Polsce jest dość nowy i jeszcze owiany lekkim “smaczkiem”. Często same wymogi przetargowe napędzają ten rynek, ale i chyba przede wszystkim możliwości jakie te maszyny dają. Jeszcze niedawno przedsiębiorcy leśni mogli liczyć na pewne profity przy zakupie nowej maszyny.

Zakup nowej maszyny typu harvester czy forwarder, to duża inwestycja dla przedsiębiorcy wiążąca cię z ryzykiem inwestycyjnym i w zasadzie ogranicza się do wyboru producenta.  Dlatego tematu nowych maszyn nie będzie poruszany. Zajmiemy się natomiast maszynami używanymi. Pan Kowalski chce zakupić harvestera i co dalej ? Kupić , proste prawda ? Taką odpowiedź da osoba która nigdy tego nie robiła, problem jest o tyle większy jeśli to nasza pierwsza maszyna i nie mamy do końca sprecyzowanych oczekiwań.

Pierwsze co robimy to “internet” , ale coś jest nie do końca może to co chcemy… , ze dwie sztuki wyszukało , ale daleko Niemcy , Szwecja… – język , formalności.  Kontaktujemy się z krajową firma i na wstępie mamy kolegę , który często do nas dzwoni , pamięta o naszych preferencjach, urodzinach, nawet martwi się o rodzinę … ,  zabierze nas na wycieczkę do Niemiec , Szwecji…, oczywiście pokazując nam “świetne maszyny” , “wysoką półkę” oraz “niezawodny  sprzęt”.

Na co zwracać uwagę oglądając maszyny  – pomijam ceny , bo to indywidualna sprawa każdego. Pierwszą rzeczą to opony one zazwyczaj dużo mówią o losach , jak są różne , to ta najgorsza najwięcej nam powie. Kolejna kwestia to ilość spawów na maszynie zwłaszcza na żurawiu. Czy maszyna była malowana lub myta. Czy ma wycieki oleju. Poprośmy operatora maszyny żeby na prostym żurawiu i wysuniętym teleskopie poruszał góra/dół kilka razy , a sami obserwujmy luz na przegubie centralnym maszyny, kolumnie żurawia oraz ewentualnie na innych elementach żurawia.

Poprośmy także żeby wsuwać i wysuwać teleskop oraz jednocześnie podnosić cały żuraw do góry, słuchajmy czy silnik w tym momencie nie traci obrotów i czy pompa nie wydaje niepotrzebnych odgłosów  Gdy wejdziemy do kabiny sprawdźmy stan fotela oraz joystick-ów. Po rozgrzaniu oleju sprawdźmy czy żuraw ma “siłę” podnosić jakiś ciężar , czy maszyna może jechać z pełną prędkością bez dławienia/zwalniania.  Następnie spójrzmy na silnik , pompy jazdy i pracy  czy nie ciekną oraz rozdzielacz żurawia.

Jeśli to harvester sprawdźmy głowicę tzn. czy działa wskaźnik długości i średnicy (mogą być dwa lub jeden ) oraz czy rolki “na sucho” kręcą się równo , bez szarpnięć i podcięć. Jeśli dalej jest wszystko o.k. , stan motogodzin  zgadza się i jesteśmy gotowi finalizować należny pamiętać jeszcze o : jaki jest olej hydrauliczny ( czy nie jest bio)  , jaki olej w silniku , jaki olej w skrzyni , jaki w mostach i jaki w przekładniach oraz zwolnicach (dobrze byłoby sprawdzić jego stan, czy może już wyleciał z mostu dlatego nie kapie).

Ważny jest rodzaj płynu chłodzącego i najważniejsze , dokumentacja maszyny kompletna! Posiadając taką dokumentacje możemy dokonywać napraw , co w używanej maszynie jest bardzo prawdopodobne. Takie oględziny powinny trwać minimum godzinę i naprawdę nie bójmy się odkręcić wskaźnika oleju w moście czy skrzyni – przed oglądaniem konkretnego modelu proponuje sprawdzić gdzie jest.

ŹRÓDŁO (AUTOR):

www.gospodarkalesna.pl/zakup-sprzetu/

Posted in Uncategorized.